sobota, 1 grudnia 2012

wariacja warzywna :)

Mama nie może jeść teraz mięsa więc łatwiej jest utrzymać kierunek wege w domu. Dzisiaj na obiad zaserwowałam więc pieczone kotleciki warzywne (marchewka, ziemniak, cukinia). Jako, że jestem totalnym beztalenciem w kuchni sięgnęłam po coś najprostszego na świecie. Bo cóż trudnego jest w starciu na dużych oczkach 2 cukinii, ziemniaków i 1 marchewki? No nic, właśnie :). Starte warzywka dokładnie odciskamy, dodajemy 2 jajka, łyżkę oliwy z oliwek, 3 łyżki mąki i... formujemy kotleciki i pieczemy 35 minut w piekarniku w połowie czasu pieczenia przewracając nasze twory. Pyszności!
starta papka prezentuje się właśnie tak :)
uformowane kotleciki układamy na papierze do pieczenia w taki właśnie sposób piękny jak ja :D
po odwróceniu moje kuleczki miały rumiane "dupki"
efekt końcowy
Oczywiście do składu kotlecików dodajemy ulubione przyprawy, żeby kotleciki były wyraziste. Chociaż i tak są na tyle smaczne, że nawet jak się zapomni o przyprawach i ziołach to są jak najbardziej zjadliwe ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz