piątek, 21 marca 2014

Mój nowy koleżka ;)

Pisałam Wam kiedyś o masie zalet sody oczyszczonej (notka tutaj --> KLIK), były to czasy kiedy nie doceniałam jeszcze cudownych zdolności jej głównego konkurenta -> KWASKU CYTRYNOWEGO. Powodem tej niegodziwości była niewiedza. Nie sądziłam, że kwasek cytrynowy (w soku, czy w proszku) stanie się moim hitem. Postanowiłam się z Wami podzielić tym, co sama już przetestowałam plus to czego się dowiedziałam w trakcie cytrynowej przygody.


źródło: grafika google


Najbardziej znaną zaletą kwasku cytrynowego jest POZBYWANIE SIĘ UCIĄŻLIWEGO BRUDU I ZACIEKÓW Z KAMIENIA niezależnie czy jest to wanna, czy kubek po herbacie czy kawie. U mnie sytuacja z wodą jest tragiczna, kamień osadza się momentalnie i żadne środki chemiczne nie radzą sobie z takimi zaciekami. Postanowiłam sprawdzić porady wujka google o używania do odkamieniania czajników elektrycznych i innych sprzętów kwaskiem cytrynowym. Stwierdziłam, że najlepiej będzie to widać na wannie. Nasypałam garść kwasku w miejsca, które zajęte były zaciekami i kamieniem, kwasek połączył się z pozostałością wody na dnie wanny tworząc pastę. Nie szorować absolutnie! zwłaszcza jak ktoś ma akrylową wannę. Pastę zostawić trzeba na ok. 20 minut a potem zebrać szmatką kwasek i resztę wypłukać. Efekt był powalający, wanna błyszcząca jak w reklamie, ale musicie się o tym sami przekonać, żeby docenić działanie cytrynek. Jest to zasługa tego, że cytryna ma właściwości rozjaśniające i wybielające.Domyślacie się więc pewnie jakie będą wymieniane dalsze zalety naszego nowego przyjaciela.

Zaleta numer dwa przeznaczona jest dla posiadaczek blond włosów, ROZJAŚNIANIE WŁOSÓW O 1-2 TONY. Aby rozjaśnić włosy trzeba stworzyć płukankę rozjaśniającą, nic prostszego, rozrabiamy 2 łyżeczki kwasku w litrze wody. WAŻNE! Płukankę stosujemy PO umyciu włosów, nie spłukujemy jej, pozostawiamy na włosach do wyschnięcia.

W przypadku innego koloru włosów niż blond uwaga, kwasek rozjaśnia maksymalnie o 2 tony, możecie więc być niezadowolone z efektu.


źródło: grafika google


Jakie są zalety takiego rozjaśniania? Włosy są odżywione i osiągają efekt push-up -> ten sposób rozjaśniania poznałam dzięki swojej babci, która tak rozjaśniła sobie ostatnio włosy, że aż fryzjerka pytała się co to za farba, że włosy mają tak genialny kolor i są w takiej kondycji. Dużo lepszy efekt niż po wodzie utlenionej.
< br /> Zaleta numer 3? Pozostańmy na polu rozjaśniania. Kwasek cytrynowy w połączeniu z sodą oczyszczoną można z powodzeniem stosować do wybielania zębów. Ważne jest aby nie robić tego częściej niż raz w tygodniu bo możemy w dość agresywny sposób zniszczyć sobie szkliwo. Bezpieczniej jest robić to co drugi dzień.


źródło: grafika google
Zaletą numer 4 jest działanie odżywcze i niwelujące przebarwienia. Dlatego też cytrynę stosuje się do usuwania przebarwień na kostkach, łokciach, piętach po zimie, wystarczy świeży sok wymieszać z gliceryną bądź wymoszczonym przez nas kremem (składniki na krem możemy zakupić np. w biochemii urody). Dodatkowo to właśnie cytryna jest używana w momencie kiedy kobieta przesadzi z samoopalaczem i robią się takie brzydkie zacieki.

Nie będę Was zarzucała masą informacji, spróbujcie sami, będziecie naprawdę mile zaskoczeni :) Co więcej to właśnie sok z cytryny, witamina c jest naturalnym środkiem pozbywania się pasożytów z jelit (to tak przy opiece nad bezdomnymi zwierzakami).

2 komentarze:

  1. Tak myślałam o rozjaśnieniu włosów kwaskiem. Dzięki za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje za pomysł na pasożyty

    OdpowiedzUsuń