wtorek, 26 czerwca 2012

Zmiany w szeregach dobrze znanych nam firm.

Z przykrością muszę donieść, że lista firm nietestujących na zwierzętach zamiast prężnie się rozrastać to coraz bardziej się kurczy. I na nic bojkoty, na nic protesty. Dla niektórych te zwierzęta po prostu urodziły się po to, aby umrzeć. Sad but true. Do firm, których należy już unikać na drogeryjnych półkach należy dopisać z krwawiącym sercem Kolastynę a wraz z nią podległe jej firmy z Polleną Uroda i 4 pory roku na czele ale nie tylko wyrzucamy też Miraculum, Tanitę i Palomę. Firmy te zostały przejęte przez testujący koncern. Ale nie tylko te firmy zmieniły właściciela, także Soraya należy teraz do Cederroth okazało się jednak, że jest to koncern totalnie zielony i bez wyrzutów sumienia nadal można się smarować balsamami tej firmy. Cederroth oświadcza oficjalnie, że ani gotowy produkt ani żaden z jego składników nie jest testowany na zwierzętach. Także uffffff można spać spokojnie. Przy produktach Polleny też musicie uważać, nie musicie się obawiać, że kupując jakiś produkt wspieracie jakiegoś molocha testującego, obecnie każda Pollena to oddzielne przedsiębiorstwo (co bardzo ładnie wytłumaczyła mi Noodle Soup na wizażu, wielkie jej za to dzięki). Które Polleny są zielone możecie sprawdzić tutaj Wiele osób w necie na różnych pro zwierzęcych stronach narzeka, że nie ma nigdzie w internecie aktualnej listy kosmetyków nietestowanych na zwierzętach, Bójcie się Boga :P jest najlepsza na świecie lista na wizażu, która jest edytowana w momentach zmian (lub odkrycia tych zmian) także odsyłam do wizażu i dyskusji na temat firm zielonych raz jeszcze KLIK w 1 poście bez problemu znajdziecie linki do uaktualnianej listy i do listy perełek cruelty free. Także zapraszam gorąco i serdecznie po raz kolejny i do znudzenia ;).
No i będę udostępniała, dzisiaj z mamą wpłacałyśmy na koniki STRONA FUNDACJI kolejne mają wyznaczoną drogę do rzeźni, jeden na razie został wykupiony, zostały jeszcze 4 w tym mamusia z córeczką. Może macie jakieś zaskórniaki, jak nie to też udostępnijcie dalej. Z góry, z dołu i z każdej innej strony świata dziękuję. Coś z kolei pozytywnego obejrzyjcie fotki koników, którym fundacja już pomogła i dalej pomaga, cudowne metamorfozy koni skazanych na śmierć: TUTAJ cudownie jest pomagać :).

2 komentarze:

  1. Mmmm, trochę zamotany post: Pollena testuje, a za parę linijek pisze, że jest ok:/ w adresie jaki podałaś nie ma rozgraniczenia, które Polleny są zielone... Przez jaki testujący koncern zostały przejęte podane firmy?

    Swojego bloga produkuję już od jakiegoś czasu i wiem, że kupowanie nietestujących na zwierzach produktów jest ciężkie jak gacie z ołowiu. Na pewno nie odechciewa mi się angażować dalej w słusznej sprawie, teraz gniew mnie dopada, niestety, gdy czytam info o odkupywaniu przez koncern, blabla...

    Czy weryfikacja obrazkowa jest potrzebna podczas pisania komentarzy? Czasem się odechciewa pisać kolejny koment. Ok, koniec pitolenia. Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  2. bo każda Pollena to teraz oddzielny oddział, tzn. nie jak koncern tylko każda traktowana jest jako oddzielna firma. Dżiz nie wiem jak to po ludzku napisać, żeby było ok :D na wizażu ktoś to bardzo ładnie zilustrował, że każda Pollena (tam przy każdej są miasta) to oddzielna firma i kilka z nich jest 100% zielona, a reszta jest czerwona link podany o ten ---> http://pl.wikipedia.org/wiki/Pollena służy temu aby sprawdzić, która z Pollen jest zielona a która już jest na oucie (czyli czerwona)

    OdpowiedzUsuń