piątek, 4 stycznia 2013

nowe szanse

Początek roku jest takim dziwnym okresem, każdy sobie wmawia, że nowy rok będzie lepszy i my sami będziemy lepsi, obiecujemy sobie wiele rzeczy, składamy postanowienia o których zapominamy po pierwszym kwartale. Sylwester burzliwy. Platon przestraszył się jednak wystrzałów - obyło się na szczęście bez paniki a lekki stres udało się zniwelować głośniejszą muzyką i smakołykami. Gorzej z "bezdomniaczkami", biały był wyluzowany i jeszcze w okolicach 4 rano mogłam dać mu ciepłej rozrobionej śmietanki (koty nie mają po niej rewolucji żołądkowej a to zawsze coś ciepłego i smacznego do picia) i mięska. Czarny zaginął, wrócił dopiero po 2 dniach czym oczywiście chciał mnie doprowadzić do zawału bo miałam już czarne wizje. Wracając do tych postanowień, też sobie coś obiecałam. Obiecałam sobie, że znajdę dom kocurkom, że wysterylizuję kocicę i że zadbam o te koty na tyle, na ile będę w stanie. Na razie niestety kryzys nie chce puścić mnie ze szponów ale choćbym miała stanąć na rzęsach to to zrobię. Ofc po kobiecemu - że schudnę, jeszcze więcej i jeszcze fajniej - zawsze chciałam być szczypiorkiem. Ofc nadal trzymam się kierunku wegetariańskiego. Muszę też zadbać o swoją cierpliwość i stan ducha. To najważniejsze. Niedługo będę chciała na MIAU.PL założyć bazarek na rzecz kotów bo i jedzenie i środki się kończą. Koniecznie muszę też zabrać czarnego do weterynarza. Nadal kaszle :(. To mój priorytet w tym roku. Do czasu mojej wyprowadzki chcę też ogarnąć sprawę z nową/drewnianą budką z tarasikiem. Oczywiście podskakiwałabym do dużej bo ona raczej nie nadaje się do adopcji, za bardzo ceni wolność ale będę chciała jej podrzucać jedzenie i zapewnić takie bezpieczne lokum. Chyba, że po sterylce się okaże, że jednak kocha być z ludźmi wtedy będę szukała domu także i jej ;).

1 komentarz:

  1. hej, jak mozna sie z |Toba skontaktowac w sprawie kotow? moj email to agata2222@gazeta.pl, napisz prosze, chcialabym pomoc Twoim podopiecznym.

    OdpowiedzUsuń