wtorek, 30 października 2012

pierwsze, SPOKO!(*) danie w MM

W końcu znalazłam coś, co mogę zjeść na mieście (APLAUZ na widowni), w Mińsku nie ma knajp wegetariańskich a dania bezmięsne w knajpach ograniczają się do pizzy ze szpinakiem albo naleśników na słodko (raz taką pizzą się zatrułam, mimo, że w smaku była całkiem niezła pewnie to zasługa rozmrażanego i mrożonego ponownie szpinaku). Jednak w PIANO PIZZA (na ul. Sienickiej - zareklamuję, może rozszerzą ilość dań wegetariańskich :D) są placuszki z cukinii z żurawinami i śmietanką. Wolę jednak te placki na ostro (a w Piano mają genialny sos pomidorowy). Placuszkami spokojnie można się najeść - jedna porcja to 5 sztuk. Jak się zamawia do domu, dobre są nawet do odgrzania na następny dzień. Cena też spoko. Polecam :)))
Z innej beczki, gdybyście chcieli wiedzieć na bieżąco co u Platona, wpadajcie tutaj >>>KLIK<<<

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz